Najtragiczniejszy wypadek podczas wyścigu 24h Le Mans

fot. FlyAkwa / wikipedia.org (CC BY-SA 4.0)

11 czerwca 1955 roku, podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans, doszło do najbardziej tragicznego wypadku w historii wyścigów samochodowych.

Zginęły 84 osoby, 120 zostało rannych.

Wyścig odbywał się w mieście Le Mans we Francji.

Najtragiczniejszy wypadek podczas wyścigu 24h Le Mans ciekawostki

1. Do wypadku doszło na 35. okrążeniu, o godzinie 18:26 czasu lokalnego.

2. Po katastrofie ze startów w zawodach aż do 1989 roku wycofał się Mercedes-Benz.

3. Tor, na którym obywały się zawody, zbudowany został 30 lat przed katastrofą. Nie był przystosowany do pojazdów osiągających tak duże prędkości. W latach 20-tych maksymalna prędkość samochodów nie przekraczała 100 km/h.

4. Na chwilę przed wypadkiem Pierre Levegh uniósł rękę, aby ostrzec przed zagrożeniem kierowcę Juana Manuela Fangio, ratując mu życie. Chwilę później doszło do zderzenia w którym Pierre Levegh zginął.

5. Po katastrofie Francja, Niemcy, Hiszpania i Szwajcaria zakazały organizacji tego typu imprez na terytorium swoich krajów.

6. Wyścig 24h Le Mans oglądało na żywo ponad 250 000 ludzi.

Autor: Mati

Najtragiczniejszy wypadek podczas wyścigu 24h Le Mans pytania

Jak doszło do wypadku?

Kierowca Mike Hawthorn podczas hamowania, przed zjazdem do pit stopu, zajechał drogę Lance Macklinowi, w którego z prędkością około 200 km/h uderzył Pierre Levegh. Samochód Levegha przeleciał nad nasypem ochronnym i roztrzaskał się na kawałki, które poleciały w tłum kibiców znajdujących się na trybunie. Pierre Levegh zginął na miejscu.

Kto został uznany za sprawcę katastrofy?

Żaden z kierowców nie został oskarżony. Uznano, że tor, na którym odbywał się wyścig, nie był przystosowany do pojazdów o tak dużej mocy.